PROTIP #2 Przedsiębiorca a czas wolny

22 lutego 2021

Jak to mawiają, bez pracy nie ma kołaczy, ale jako kontrę do tego powiedzenia można śmiało wstawić- nie samą pracą człowiek żyje. Każdy przedsiębiorca nie raz spotkał się z odczuciem, że niby ciało wyszło z biura, ale głowa jeszcze została i „trzaska nadgodziny”, niezależnie od tego w jakim miejscu przebywa ciało. Nie raz czujemy się zmęczeni i sfrustrowani ilością obowiązków, szukając rozwiązań jak temu zaradzić. Protip „Przedsiębiorca a czas wolny” autorstwa Eweliny Podrez-Siamy, być może pomoże Wam, jak zabrać głowę z biura i znaleźć balans pomiędzy pracą, a czasem wolnym.


Kilka faktów z życia Przedsiębiorcy próbującego zarządzać swoim czasem wolnym. Znajdujesz chwilę na odpoczynek po wymagającym dniu pracy we własnej firmie i...:

  1. Próbujesz odpocząć, a… myśli uciekają z powrotem do pracy, analizy szans i poszukiwań rozwiązań bieżących problemów.
  2. Wstajesz, szykujesz się do pracy, wchodzisz pod prysznic i… w tej chwili przychodzą Ci do głowy najlepsze pomysły biznesowe.
  3. Zaczynasz ulubioną czynność (czytanie, oglądanie serialu, jogę, bieganie, malowanie, …) i kończysz ją... z gotowym planem działania na kolejne dni.
  4. Budzisz się w środku nocy, w trudnym dla Ciebie czasie i zamiast spokojnie zasnąć: analizujesz.
  5. Planujesz wolne popołudnia, których masz jak na lekarstwo, by poświęcić je na rozwój i relaks i…
    1. zaczynasz kolejne szkolenie z instagrama / e-mail marketingu / nagrywania podcastu (tyle nowych wyzwań w firmie!),
    2. oglądasz live’y i webinary związane z zarządzaniem firmą i zespołem (tu zawsze jest coś do nauki!),
    3. rejestrujesz się do kolejnej społeczności przedsiębiorców (może dowiem się czegoś nowego?)
    4. postanawiasz przypomnieć sobie... język niemiecki, którego uczyłeś / uczyłaś się ostatni raz… 16 lat temu (w końcu w firmie mamy Specjalistów SEO na rynki niemieckojęzyczne, powinnam nauczyć się komunikować na podstawowym chociaż poziomie!).
    5. a na koniec zakładasz masterminda i umawiasz się oczywiście... po pracy (muszę skupić się na wymianie doświadczeń, nie mogę mieć nad głową goniącego mnie terminu!).

Ot, życie przedsiębiorcy (ale nie tylko - z podobnymi wyzwaniami często borykają się również Liderzy w zespole). 

Przykłady, jak się domyślasz są z (mojego) życia wzięte. Szczęśliwie po 6 latach prowadzenia biznesu, dziś mogę opowiedzieć Ci o tym z większym dystansem i akceptacją 😃

Wstaw na powyższej liście dowolną sytuację, w której zamiast skupić się na sobie, skupiłeś / skupiłaś się na sprawach firmowych. Czy musisz daleko szukać? 

Nas, Przedsiębiorców i Liderów łączy nastawienie na rozwiązywanie problemów, szukanie szans i nowych ścieżek rozwoju. A tego nie da się zrobić w biegu, między kolejnymi zadaniami. W efekcie naszą rolę pełnimy... 24 godziny na dobę.

Dziś w ramach ProTipa opowiem Ci zatem, jak w ciągu ostatnich miesięcy, zmieniłam sposób zarządzania swoim grafikiem, by czas po pracy, przynajmniej w większości pozostał czasem wolnym. 


Początkowo im bardziej starałam się walczyć z myśleniem o firmie po pracy, tym częściej się frustrowałam, a do tego jeszcze zapominałam o dobrych pomysłach, które przyszły mi do głowy w mniej odpowiedniej chwili.

Krokiem pierwszym w moim przypadku okazała się akceptacja - nie poradzę nic na to, że w danym momencie analizuję i "przerabiam" dany temat.  Moimi partnerami stały się zatem: notes, kalendarz i Google Keep, w których po prostu zapisuję pomysły i inspiracje wtedy, gdy przyjdą mi do głowy.  

Skoro więc w czasie wolnym moje myśli zajmują sprawy firmowe to być może słynna filozofia work-life balance u Przedsiębiorcy nie powinna skupiać się na 8-godzinnym dniu pracy? Szukając dalszych rozwiązań doszłam do... piątku poza biurem.

Od kilku miesięcy, w piątki przebywam poza biurem, slackiem i mailem. Co wtedy robię? Nadrabiam zaległe kursy, czytam książki biznesowe, a czasem po prostu... odpoczywam. Bardzo mocno staram się obserwować potrzeby mojego organizmu i zostawiać sobie przestrzeń na myślenie kreatywne. Kreatywność nie znosi pośpiechu, deadline'ów i przemęczenia. 

Miałam obawy, czy dzień mojej nieobecności nie obciąży firmy. Okazuje się, że świat się nie zawalił 😉 Od poniedziałku do czwartku jestem zdecydowanie bardziej efektywna, a dzięki stworzeniu dedykowanego dnia poświęconego na przemyślenie bieżących kwestii, łatwiej jest mi unikać myślenia o pracy w czasie wolnym i wejść w weekend bez bagażu problemów i wyzwań.

Podobną funkcję pełni u mnie przerwa w trakcie pracy. Praca zdalna początkowo mnie przytłoczyła, lecz z czasem pozwoliła na stworzenie rytuałów i planu dnia, które pozwalają mi się wyciszyć i odstresować. Zaczynam o 6-tej, wykorzystuję moment maksymalnego skupienia na przykład na pracę nad tym newsletterem, rekomendacjami dla klienta czy planowaniem, koło 9-tej mam przerwę na jogę i śniadanie. Tu też często "podwójnie" wykorzystuję czas na przygotowanie do spotkań, czy przemyśleniu dodatkowych kwestii.

Dopiero potem zaczynam spotkania z zespołem, a na koniec zostawiam sobie pracę mniej kreatywną. To wprost prowadzi mnie do ułożenia harmonogramu dnia pracy.

Harmonogram to najnowsza zmiana, którą dopiero planuję wprowadzić. Wspominałam Ci o przerwach i "blokach", w których układam sobie poszczególne typy zadań. Nie zawsze jest to jednak proste. Przez część tygodnia pracuję obecnie z biura, przez część z domu. O określonych już wcześniej porach mam odprawy z zespołem, szkolenia, rozmowy z klientami czy wysyłkę newslettera. Zauważyłam jednak, że w te dni, w które brakuje mi rutyny, jest mi jednocześnie trudniej - szybciej czuję się przytłoczona / przebodźcowana. 

Moim planem na luty jest zatem uporządkowanie harmonogramu dnia, wskazanie czasu dostępności na spotkania i rozmowy oraz... zachowanie wewnętrznej dyscypliny w tym zakresie.

Ostatnim z dziś omawianych elementów jest rytuał wyjścia z pracy - bardzo ważny dla mojej głowy w kontekście przestawienia myślenia na tory życia prywatnego.

W przypadku pracy z biura jest dość łatwo. U mnie rytuałem jest po prostu prowadzenie auta przy dźwiękach ulubionej playlisty (jadąc do pracy słucham podcastu, najczęściej biznesowego, ale wracając do domu już tylko muzyki).

W przypadku pracy zdalnej jest to bardziej skomplikowane. Zwłaszcza, że im większe przyzwolenie na przerwy w pracy z domu sobie dajesz, tym trudniej postawić sobie granicę między pracą, a domem.

Tym ważniejsze okazuje się ustalenie momentu zakończenia pracy i rytuał wyjścia - przejście do innego pomieszczenia (bez komputera!), książka, ulubiony serial, zabawa z psem, spacer czy przygotowanie obiadu - każda z tych czynności może pozwolić Twojej głowie skończyć pracę na dziś.

Być może nie każde z tych rozwiązań sprawdzi się u Ciebie, ale jeśli zdarza Ci się czuć przytłoczonym / przytłoczoną swoją rolą to warto przewartościować i poukładać pojęcia "czasu pracy" i "czasu wolnego"?

A jakie Ty masz sposoby na pogodzenie roli przedsiębiorcy lub lidera z rolami, które pełnisz po pracy? Śmiało podziel się nimi w odpowiedzi na tę wiadomość 🙂

I to już koniec naszego poradnika. Chcecie więcej? Zachęcam do subskrypcji. A może jest temat, do którego chcielibyście wrócić. Napiszcie nam o tym, a ja go wyciągnę z naszego protipowego archiwum 🙂

Do zobaczyska w kolejny poniedziałek!

Ewelina Podrez-Siama
Udostępnij: 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

O autorze

Ewelina Podrez-Siama
Założycielka i prezeska wrocławskiej agencji digital marketingu Fox Strategy, w której pracuje z zespołem doświadczonych specjalistów oraz propaguje i wprowadza w życie ideę samoorganizacji. Ekspertka SEO z blisko 14-letnim doświadczeniem w pracy z blogami, sklepami internetowymi, aplikacjami mobilnymi i podcastami. W swojej pracy stawia na strategiczne podejście, nieszablonowe rozwiązania, otwartą komunikację i przede wszystkim: zwrot z inwestycji w SEO. Trenerka i prelegentka na licznych wydarzeniach marketingowych (m.in. I❤️Marketing, Festiwal SEO, SEMKRK), gościni podcastów branżowych (m.in. Przygody Przedsiębiorców, Mała Wielka Firma, Akademia Allegro) i współprowadząca podcast Dziennik Budowy Firmy. Wykładowczyni przedmiotu „Skuteczne SEO” w Wyższej Szkole Bankowej. Prywatnie autorka trzech bestsellerowych książek kucharskich oraz książki „SEO dla blogerów, influencerów i marek osobistych”.

Zobacz także:

TrustRank - o kontrowersyjnym algorytmie Google

W środowisku związanym z SEO często spotykany jest skrót TR (np. "listy TR"), odnoszącym się do TrustRanku strony. Pod pojęciem tym kryje się bardzo ważny dla właścicieli serwisów algorytm badający „zaufanie” strony, obliczający jej wartość m.in. na podstawie sąsiedztwa – linków przychodzących oraz wychodzących z witryny. Historia algorytmu TrustRank Algorytm TrustRank opracował Jan Pedersen z Yahoo, […]

Fox Strategy rekomendowanym ekspertem Woorank

Miło nam poinformować, że jako jedna z pierwszych firm w Polsce otrzymaliśmy certyfikat Woorank Experts i zostaliśmy Rekomendowanym Ekspertem Woorank w zakresie szeroko pojętego Digital Marketingu, ze szczególnym wyróżnieniem wiedzy z zakresu optymalizacji stron pod kątem SEO. Woorank.com jest jednym z bardziej popularnych online'owych narzędzi służących do analizy strony pod kątem jej podstawowej optymalizacji SEO i […]

Zmiany w wyszukiwarce mobilnej

21 kwietnia 2015 roku Google wprowadziło aktualizację mobilnej wersji swojej wyszukiwarki. Jest to dopiero pierwsza z wielu zaplanowanych zmian, mających na celu dostosowanie wyników wyszukiwania na smartfonach i tabletach w taki sposób, aby strony nieresponsywne i nieposiadające wersji "mobile" zniknęły z wysokich pozycji.

envelopephone-handset linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram