PROTIP #1- ClubHouse od czego zacząć?

15 lutego 2021

Cześć! Już jakiś czas temu zapowiadaliśmy, że protipy, które nasi subskrybenci newslettera dostają co środę, będą publikowane również i tutaj. Każdy protip pisany przez członków naszego zespołu ma za zadanie przybliżyć wiedzę, opowiedzieć o tematach, które nie zawsze są związane z branżą SEO i być dawką potężnej inspiracji, która być może zakiełkuje również i u Ciebie?

Dlatego jeśli nie pijesz z nami kawy w każdą środę, zapraszamy również i w poniedziałek, na szybkie espresso i poznanie wszystkich protipów od początku pisania newslettera.

Kto wie? Może tak Cię zainspirujemy, że polubisz nasz newsletter i dołączysz do grona subskrybentów? 😊

To co, zaczynamy? 

W środę, 10.02.2021 wyszedł nasz kolejny newsletter z nowinką, która już od jakiegoś czasu krąży pomiędzy użytkownikami systemów IOS. Mowa tu oczywiście o Clubhouse i jego możliwościach, które zwłaszcza w czasie pandemii są genialną formą wymiany doświadczeń. Dlaczego? To właśnie o tym jest ten protip. Ewelina Podrez- Siama, podpowie Wam także jak zacząć swoja przygodę z ClubHouse. A dla wytrwałych, którzy przeczytają ten post do końca, mamy newsa z ostatniej chwili, tak gorącego, jak pączek pieczony na Tłusty Czwartek. 😊

 

Clubhouse szturmem wchodzi na polski rynek. Zewsząd, zwłaszcza w środowisku biznesowym, docierają do mnie sygnały o ciekawych wydarzeniach i rozmowach w coraz bardziej popularnej aplikacji. Skąd nagłe zainteresowanie nowym medium? Postanowiłam to sprawdzić.

Clubhouse jest niejako odpowiedzią na wzrost zainteresowania podcastami, umożliwiając rozmowy głosowe. Czym zatem różni się aplikacja od tele- /wideo- konferencji?
planowanymi i spontanicznymi eventami, w których wziąć udział może od kilku do setek czy nawet tysięcy osób, możliwością uczestnictwa zarówno w roli mówcy, jak i wyłącznie słuchacza z wyciszonym mikrofonem.

Tego typu sposób komunikacji jest mniej zobowiązujący (wpadnij w piżamie i tak nikt tego nie zobaczy 😉i angażujący (zostań wyłącznie słuchaczem, wejdź i wyjdź,  kiedy Ci to odpowiada lub podczas słuchania zajmuj się równocześnie swoimi tematami).

Do tego dochodzi pewna (stopniowo malejąca, ale jednak) ekskluzywność, związana z dołączeniem wyłącznie na zaproszenie oraz dostępnością tylko na urządzeniach opartych o iOS.

Jak dołączyć do Clubhouse?

Skoro o ekskluzywności mowa – do aplikacji dołączyć możesz wyłącznie dzięki zaproszeniu od innego jej użytkownika. Oznacza to, że musisz poszukać i poprosić znajomych (tak zrobiłam ja, odzywając się do członkiń mojej grupy mastermind) lub alternatywnie zarejestrować się na stronie https://www.joinclubhouse.com/ i... poczekać.

Osoby mające Cię na liście kontaktów w telefonie, otrzymają wówczas powiadomienie i mogą Cię zaprosić do aplikacji, jeśli takie będzie ich życzenie.

Po zaproszeniu, które dostaniesz smsem, musisz pobrać aplikację Clubhouse (obecnie tylko w Apple App Store), zarejestrować się poprzez swój numer telefonu i… możesz zacząć poznawać nowe środowisko.

Od czego zacząć?

Na wstępie wybierz tematy, które Cię interesują (to jeden z pierwszych ekranów po rejestracji), a następnie wypełnij swój profil. To ważny element Twojego personal brandingu, który pozwoli na stopniową budowę listy obserwujących. Zadbaj o elementy związane z Twoją pracą zawodową, ale dodaj też trochę prywatnych zainteresowań, by pokazać, że jesteś człowiekiem 😉

Podłącz konto na Instagramie oraz Twitterze, by umożliwić kontakt z Tobą również poza Clubhouse (jak widzisz, osobiście pominęłam Twittera, z prozaicznego powodu – mało korzystam z tego medium, więc nie chcę się nim „chwalić”).

Następnie poszukaj ciekawych osób i grup do obserwowania i otrzymywania powiadomień o ewentualnych aktywnościach (tu masz do wyboru: częste powiadomienia, od czasu do czasu lub nigdy – warto to moderować).

U mnie jest to zaledwie kilkadziesiąt osób, dość celowo – dopiero poznaję Clubhouse i odwiedzam pokoje, w których uczestniczą moi realni znajomi, osoby, które podziwiam czy które mnie inspirują (i które znalazłam na Clubhouse). Chcę uniknąć szoku i przebodźcowania na początku.

W Clubhouse możesz pełnić trzy role:

Czyli osoby, która nie wypowiada się w dyskusji (chyba, że otrzyma od moderatora zaproszenie do mówienia i je zaakceptuje - to dość wygodna rola, w której możesz traktować pokój jako „podcast na żywo”,

Czyli osoby, która uczestniczy w dyskusji,

Czyli osoby, która zakłada pokój i nim zarządza lub otrzymała takie uprawnienia od osoby, która pokój założyła.

Dołącz do pokoju w Clubhouse, a docelowo stwórz własny

Cele wydarzeń mogą być różne, brałam udział zarówno w luźnych pogaduchach, jak i wydarzeniach z wirtualną sceną. Dołączałam do spontanicznych spotkań organizowanych przez znajomych i nieznajomych, jak i do planowanych z wyprzedzeniem wydarzeń z wyraźnie określonym tematem dyskusji. Tobie również pozostaje zatem zacząć i dołączyć do wybranego pokoju.

Z czasem nawet nauczysz się clubhouse’owego savoir vivre. Wiem już na przykład, że miganie mikrofonem oznacza wirtualne oklaski (choć w jednym pokoju spotkałam się ze zgłaszaniem się poprzez miganie mikrofonem, więc tu uwaga 😉).

Gdy już dołączysz do wybranych pokoi, a może nawet zostaniesz moderatorem, na końcu czeka na Ciebie nagroda – dodatkowe zaproszenia do rozdania osobom, które chcesz widzieć na Clubhouse. To ważny element grywalizacji, pozwalający na budowanie własnej, znajomej społeczności.

Co sądzę o Clubhouse po kilku dniach użytkowania?

Sądzę, że… muszę uważać. 😉 Bardzo cenię sobie work-life balance, ale czasem jeszcze walczę (często sama ze sobą) o jego zachowanie.

Z jednej strony, w aplikacji trafiłam na szereg ciekawych, inspirujących rozmów. Od zakładania firmy i pozyskiwanie funduszy, przez organizację webinarów, po przebodźcowanie i unikanie polaryzacji poglądów.

Przyjemne były również rozmowy „przy lunchu” czy po 22, gdzie w gronie częściowo nieznajomych osób, wymienialiśmy się doświadczeniami biznesowymi, polecaliśmy sobie narzędzia czy gadaliśmy o książkach i serialach.

Clubhouse okazał się środowiskiem otwartym na wymianę poglądów, skupionym na dyskusji z pełną odpowiedzialnością za swoje słowa, a przez to w dużej mierze dalekim od ocen. To absolutnie wyjątkowe wśród mediów społecznościowych.

Jednocześnie przez małą jeszcze popularność w Polsce, istnieje szereg niezagospodarowanych tematów. Mi osobiście zabrakło rozmów związanych z pracą z zespołem czy SEO/SEM (pracujemy nad tym z Oktawianem).

Z drugiej strony zostałam również zaproszona jako rozmówca do świetnie zapowiadających się pokoi, z ciekawymi tematami, podziwianymi przeze mnie współrozmówcami i które ostatecznie okazały się dla mnie… totalnym zawodem. Straciłam godzinę z życia na dialog o niczym.

Clubhouse skraca dystans między ludźmi, pozwala na rozmowy o dowolnej porze, umożliwia poznanie nowych osób właśnie z perspektywy dyskusji, a nie napompowanych postów i złośliwych komentarzy w social media. Nie wymaga jednocześnie wielkich przygotowań i ciągłej samokontroli, jak podczas spotkania wideo. To ogromna wartość i pewnego rodzaju ulga. 

Kluczem moim zdaniem jest selekcja - tematów, osób i godzin, w których zdecydujesz się brać udział w rozmowach. Nie wahaj się jednocześnie kliknąć „leave quietly” wtedy, gdy nie masz już przestrzeni na dalszy udział w evencie, a sposób moderacji pokoju nie pozwala na eleganckie pożegnanie - to Twój czas i w tym konkretnym przypadku, skrupuły warto odstawić na bok. Zarządzaj również powiadomieniami, zarówno z poziomu aplikacji, jak i samego iphone’a – nic nie zabija produktywności tak mocno, jak ciągłe powiadomienia o nowych pokojach.

To, słyszymy się na Clubhouse? 😃

Chcesz wiedzieć więcej o Clubhouse? Zachęcam Cię do również lektury świetnych artykułów Ani Ledwoń-Blachy i Bogumiły Sobiczewskiej:

I tutaj kończy się nasz protip.

Ale jeśli dotrwałeś/łaś do końca, to Ewelina daje znać, że już 23.02 o godzinie 18:00, odbędzie się pierwsze spotkanie SEO TALKS na Clubhouse. 🙂

Zapraszamy!

W naszym newsletterze otrzymasz wiele innych ciekawostek, tipów, ploteczek z branży, a także dodatkowych materiałów do pobrania. Co tydzień zdradzamy Ci tajemnice zza kulis Fox Strategy - informując o np. nowych wpisach na blogu, o zmianach w środowisku Google'a i inspirujących treściach z zakresu marketingu/biznesu.

Ewelina Podrez-Siama
Udostępnij: 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

O autorze

Ewelina Podrez-Siama
Założycielka i prezeska wrocławskiej agencji digital marketingu Fox Strategy, w której pracuje z zespołem doświadczonych specjalistów oraz propaguje i wprowadza w życie ideę samoorganizacji. Ekspertka SEO z blisko 14-letnim doświadczeniem w pracy z blogami, sklepami internetowymi, aplikacjami mobilnymi i podcastami. W swojej pracy stawia na strategiczne podejście, nieszablonowe rozwiązania, otwartą komunikację i przede wszystkim: zwrot z inwestycji w SEO. Trenerka i prelegentka na licznych wydarzeniach marketingowych (m.in. I❤️Marketing, Festiwal SEO, SEMKRK), gościni podcastów branżowych (m.in. Przygody Przedsiębiorców, Mała Wielka Firma, Akademia Allegro) i współprowadząca podcast Dziennik Budowy Firmy. Wykładowczyni przedmiotu „Skuteczne SEO” w Wyższej Szkole Bankowej. Prywatnie autorka trzech bestsellerowych książek kucharskich oraz książki „SEO dla blogerów, influencerów i marek osobistych”.

Zobacz także:

TrustRank - o kontrowersyjnym algorytmie Google

W środowisku związanym z SEO często spotykany jest skrót TR (np. "listy TR"), odnoszącym się do TrustRanku strony. Pod pojęciem tym kryje się bardzo ważny dla właścicieli serwisów algorytm badający „zaufanie” strony, obliczający jej wartość m.in. na podstawie sąsiedztwa – linków przychodzących oraz wychodzących z witryny. Historia algorytmu TrustRank Algorytm TrustRank opracował Jan Pedersen z Yahoo, […]

Fox Strategy rekomendowanym ekspertem Woorank

Miło nam poinformować, że jako jedna z pierwszych firm w Polsce otrzymaliśmy certyfikat Woorank Experts i zostaliśmy Rekomendowanym Ekspertem Woorank w zakresie szeroko pojętego Digital Marketingu, ze szczególnym wyróżnieniem wiedzy z zakresu optymalizacji stron pod kątem SEO. Woorank.com jest jednym z bardziej popularnych online'owych narzędzi służących do analizy strony pod kątem jej podstawowej optymalizacji SEO i […]

Zmiany w wyszukiwarce mobilnej

21 kwietnia 2015 roku Google wprowadziło aktualizację mobilnej wersji swojej wyszukiwarki. Jest to dopiero pierwsza z wielu zaplanowanych zmian, mających na celu dostosowanie wyników wyszukiwania na smartfonach i tabletach w taki sposób, aby strony nieresponsywne i nieposiadające wersji "mobile" zniknęły z wysokich pozycji.

envelopephone-handset linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram