More

    DBF #23: 9 sposobów na wyróżnienie się na tle konkurencji

    Decyzja o rozpoczęciu promocji swojej firmy lub marki osobistej w sieci to pierwszy krok, dzięki któremu Twój potencjalny klient będzie mógł Cię znaleźć. Ale… Czy jako kancelaria prawna, biuro rachunkowe, psycholog lub trener personalny wyróżniasz się w tłumie swoich konkurentów? W 23 odcinku Dziennika Budowy Firmy Oktawian Kitala przedstawia 9 sposobów na to, by wyróżnić się wśród konkurencji.

    Osoby / firmy wymienione w odcinku

    Poniżej znajdziesz pełną listę osób i firm wymienionych w odcinku, a także stosowane przez nich sposoby:

    TRANSKRYPCJA ODCINKA

    Cześć, z tej strony Oktawian Kitala, witam Cię w 23 odcinku “Dziennika Budowy Firmy”. Dzisiejszy temat to “9 sposobów na wyróżnienie się na tle konkurencji”. Przyznam, że już dość długo czekałem na ten odcinek, chciałem go poruszyć, gdyż w pewien sposób jest on dla mnie specjalny, już długo za mną chodził. Mianowicie, dość często prowadząc klientów jako specjalista SEO dostawałem takie pytania: “co mógłbym/mogłabym zrobić będąc nawet w tym top 10 wyników wyszukiwania Google, by moja strona wyróżniła się spośród pozostałych dziewięciu?”, “co mogę zrobić aby ktoś, kto do mnie trafia rzeczywiście stwierdził – wow, ta osoba wyróżnia się na tle swojej konkurencji?”, albo “co mam zrobić aby wprost ludzie rozpoznawali mnie jako rzeczywiście przedstawiciela swojej dziedziny, kogoś kto w tej dziedzinie się wybija?”.

    Tutaj też duże sugestie padały z mojej strony, ale dosyć często sugerowałem tym osobom pewną aktywność w mediach społecznościowych. No i spotykało się też z bardzo różnym efektem natomiast tym, co bardzo często słyszałem jest “no dobra, ale w mojej dziedzinie nikt nie będzie tego słuchał”. Dlatego dzisiejszy odcinek oprócz tego, że jest po prostu dla wszystkich przedsiębiorców, dla wszystkich przedstawicieli zawodów, którzy chcą wyróżnić się na tle swojej konkurencji, to przede wszystkim ten odcinek polecam tym osobom, które nie wierzą w to, że ktoś będzie chciał słuchać – na przykład farmaceuty, dentysty czy psychologa. Zapraszam już za chwilę.

    Co wyróżnia firmę na tle konkurencji (lub markę osobistą)?

    I jesteśmy. Czym się dzisiaj zajmujemy? Zajmujemy się dzisiaj tym, co wyróżnia firmę na tle konkurencji (lub markę osobistą). I chciałbym aby ten odcinek był po prostu omówieniem kilku – właśnie 9 – pomysłów, jednak pamiętając, że to nie są wszystkie pomysły na to jak możemy się wyróżnić na tle konkurencji jakimiś ciekawymi produktami online czy usługami online albo formami przekazu. Tych pomysłów znajdziecie jeszcze więcej i tak naprawdę warto pomyśleć rzeczywiście co będzie atrakcyjne dla społeczności, do której chcecie trafić, którą chcecie zbudować. I ja dziś omawiając te 9 sposobów, do każdego sposobu podaję też jakiś jeden lub dwa przykłady osób, które wykorzystały dany sposób właśnie na to, by stworzyć jeszcze dodatkowy produkt online, stworzyć dodatkową usługę, w jakiś sposób dostarczyć też coś – jakąś wartość dla swojej społeczności, dla swoich klientów, osób, które obserwują danego twórcę internetowego bądź przedstawiciela jakiegoś zawodu. Kogo wybrałem do tych przykładów? Czasem najbardziej rozpoznawalne twarze lub głosy w jakiejś branży, a czasem po prostu prężnie rozwijające się, niekoniecznie może będące w top 3 czy top 10 w swojej branży. Ważne, że są to osoby, które naprawdę robią robotę. Wybijają się, wyróżniają, przekładają specjalistyczne dziedziny zwykłym śmiertelnikom. Gdzie jako zwykłego śmiertelnika rozumiem tu osobę niezwiązaną z daną dziedziną, dla której jest ona po prostu czarną magią. Czyli to są osoby, które dostarczają waloru edukacyjnego, inspiracyjnego i dostarczają wartościowych rozwiązań dla swoich obserwatorów. Jako też w ten sposób, dodatkowo uatrakcyjniają swoją postać, swoją markę, którą tworzą. To tyle jeśli chodzi o wstęp, bo dzisiejszy odcinek ma być max praktyczny.

    Sposób 1 – Własny blog

    Sposób pierwszy – to jest własny blog. I tutaj muszę powiedzieć, że jeśli na przykład prowadzisz jakąś kancelarię, czy jesteś księgowym i obawiasz się, że jeśli założysz własnego bloga, to nikt nie będzie Cię czytał, to ja tutaj podam – myślę, że ciekawy przykład. I ten przypadek, który znalazłem to jest Pan Tabletka. Dlaczego? Moim zdaniem to branża, która jest dosyć mało seksowna. To jest wiedza, która często mało mówi, jest nieprzystępna, natomiast Pan Tabletka realizuje to w taki sposób, że czyta go tysiące osób. My często chcielibyśmy się po prostu dowiedzieć co mamy wziąć, jaki lek, jaki suplement, co warto, czego warto unikać. Czy można to robić w sposób, który jest przystępny? Można. I jak widać Pan Tabletka robi to do tego stopnia, że zaprasza go radio, telewizja, a bloga odwiedzają tysiące osób każdego miesiąca. Zatem podsumowując – jeśli boisz się, że nikt nie będzie Cię czytał, bo na przykład jesteś księgowym i “kto będzie czytał bloga księgowego?”. to jestem tutaj przekonany i daję odpowiedź, że tak, na pewno dasz radę zbudować Twoją społeczność, jeśli rzeczywiście będziesz potrafił/potrafiła pokazać tą wiedzę w przystępny sposób, zrobić to w jakiś fajny sposób. Może na przykład – nie wiem – też trochę lifestyle’owy, w każdym razie ugryźć to w jakiś taki sposób, który pozwoli na to, by wzbudzić zainteresowanie szerszego grona odbiorców.

    Sposób 2 – Wydanie własnej książki

    Prawo dla biznesu. E-commerce – Piotr Kantorowski, Paweł Głąb

    Sposób drugi – wydanie własnej książki książka. I tu mam dwa przykłady. Muszę przyznać, że nie lubię podawać przykładów czegoś, z czym sam się nie zapoznałem, a tym razem tak jest. Jednak od razu tutaj się usprawiedliwię, że zdecydowałem się opowiedzieć o dwóch książkach, których nie czytałem dlatego, że właśnie wzbudziły moje zainteresowanie i są spoza moich dziedzin. Jedna książka dotyczy prawa, a druga książka dotyczy zawodu programisty. Pierwsza z nich to świeża książka, którą na pewno kupię. I to jest książka Piotra Kantorowskiego i Pawła Głąba o nazwie “Prawo dla biznesu e-commerce”. I jak możemy przeczytać na stronie wydawnictwa Helion, to – cytuję tutaj kawałek opisu: “Nie sposób wiedzieć wszystkiego na temat legalnej strony biznesu online. Nie ma też konieczności recytowania kolejnych wyjątków spraw, które dotyczą e-przedsiębiorców. Z takiego założenia wyszli zresztą autorzy tej książki. Przyjęli, że jej Czytelnik będzie chciał dowiedzieć się z niej przede wszystkim tego, co najważniejsze dla jego firmy, bez czego nie da się jej prowadzić legalnie, a tym samym bezpiecznie”. I spójrzmy teraz na dwie rzeczy. Po pierwsze na to, że autorzy wypuścili produkt, czyli potencjalnie – kolejne źródło przychodu. Poza tym po drugie, także wpływają pozytywnie na obecność wśród swojej grupy docelowej, czyli przedsiębiorców, którzy mogą kupić ich książkę, niejako też promując tym siebie i swoją kancelarię jako profesjonalistów.

    Zawód programista – Maciej Aniserowicz

    Kolejny przykład “Zawód programista” Macieja Aniserowicza, który jak piszę o sobie: “emerytowany programista z kilkunastoletnim doświadczeniem”. Akurat zakres działania Macieja Aniserowicza jest obecnie znacznie szerszy, natomiast ja muszę powiedzieć, że zainteresowałem się książką “Zawód programista” jeszcze zanim w ogóle dowiedziałem się kim jest Maciej Aniserowicz, zanim poznałem jego świetne inicjatywy, projekty typu slowbiz, czy aktualnie też mailketing. I to może być fajny przykład wydając taką książkę, by też pokazać siebie, budować swoją markę osobistą wydając książkę, która na przykład pomoże nowym adeptom wejść do świata Twojego zawodu, świata, w którym jesteś specjalistą, ekspertem.

    Sposób 3 – Własny kanał na YouTube

    Sposób trzeci – własny kanał na YouTube. I tutaj przykład, który podaję to Szymon Moszny – fizjoterapeuta i trener personalny. Zweryfikowałem akurat na YouTube jeszcze dzisiaj, Szymon ma 144 000 subskrypcji na swoim kanale. Wszedłem nawet na przykładowy filmik o tym jak zaangażować cały triceps z treningu i patrzę, a tam z 411 000 wyświetleń. To co rzuciło mi się w oczy oglądając filmiki Szymona, to po pierwsze – doświadczenie i ta wiedza ekspercka. Po drugie, to jest też umiejętność nauczania. Umiejętność takiego przedstawienia swojego doświadczenia, swojej wiedzy, by nauczyć kogoś zielonego. I z tym wiąże się też takie wrażenie, taka przystępność własnej osoby. Kolejna rzecz – wysoka jakość realizacji. Bo trzeba powiedzieć, że te filmiki są naprawdę zrobione na bardzo porządnej jakości. No i oczywiście – wysoki walor edukacyjny. Jeśli oglądasz te filmiki, to prawdopodobnie oglądasz jest konkretnego powodu, bo masz konkretny problem, bo chciałbyś coś konkretnego udoskonalić. I w takim filmiku to znajdziesz. Jeśli czujesz, że mógłbyś/mogłabyś sprawdzić się we własnym kanale na YouTube, ale na przykład obawiasz się, że nikogo nie będzie to interesować, myślę że warto pomyśleć jakie ludzie mają problemy związane akurat z tym, z czym do Ciebie przychodzą i zastanowić się w jaki sposób to można zrealizować w sposób przystępny. Bo oczywiście o takich kwestiach jak treningi personalne czy fizjoterapia można mówić w taki sposób jak na wykładzie. Mówiąc o tym jak na wykładzie, osoby zainteresowane fizjoterapią czy tego typu dziedziną będą bardzo zainteresowane, ale pozostali po prostu pozasypiają. Natomiast możesz też tą wiedzę ubrać w taki sposób, że będzie to po prostu interesujące dla każdego, kto – na przykład – trenuje na siłowni, czy chciałby pozbyć się bólu kręgosłupa, i tak dalej, i tak dalej.

    Sposób 4 – Własny podcast

    Sposób czwarty to jest podcast. Akurat jako przykład w zakresie podcastu podaję znów osobę, która akurat już pojawiła się dzisiaj w podcaście. I to jest Piotr Kantorowski, który prowadzi podcast “Prawo dla biznesu”. To jest drugi przykład jak radca prawny, doradzający przedsiębiorcom może promować swoją osobę oraz kancelarię, za którą stoi. I tu znów pojawia się w prawo. A jednak – można przełożyć tysiące paragrafów na zaangażowaną społeczność słuchaczy, subskrybujących podcast i udzielających się w dyskusjach na tematy, które są omawiane w poszczególnych odcinkach.

    Sposób 5 – Aktywna i pomysłowa obecność w mediach społecznościowych

    Sposób piąty – aktywna i pomysłowa obecność w social media. Tutaj akurat ja muszę przyznać, że wykorzystałem przykład, który sam śledzę. Jest niejako też powiązany z moim wykształceniem – psychologią. I tutaj akurat zaproponowałem w tym odcinku podcastu psychologa – Kamilę Kraszewską. To jest przykład na to, że można wnieść olbrzymią wartość edukacyjną i nieść też pomoc online, oferując darmową i bardzo przystępną wiedzę. Bo w końcu, kto nie lubi obrazków z trzema radami na konkretny temat w pigułce? No i jednocześnie oczywiście promując też swoje usługi, więc też stwarzając sobie szansę na zwiększanie swoich przychodów. I to wszystko robiąc w sposób bardzo atrakcyjny. Ja rzeczywiście muszę przyznać, że akurat Kamila pojawia się na moim feedzie instagramowym codziennie. I ja w zasadzie nie omijam żadnego z kolejnych obrazków, grafik prezentowanych przez Kamilę, na których, na przykład – omawia kilka kwestii związanych z danym tematem. I to jest naprawdę coś bardzo przystępnego, co śledzą nie tylko osoby związane z psychologią. To przede wszystkim śledzą właśnie osoby, które w jakiś sposób są zainteresowane jakimś samodoskonaleniem, efektywnością osobistą, albo po prostu – polepszaniem jakości swojego życia, albo zmagają się też z jakimiś konkretnymi problemami.

    Sposób 6 – Grupa na Facebooku

    Sposób szósty – grupa na Facebooku. I tutaj akurat przyznam, że szukałem przykładu – konkretnie wymarzyła mi się dietetyka. Znalazłem „Projekt: Zdrowe życie”, grupę dietetyka klinicznego Michała Wrzoska. Akurat Michał Wrzosek oferuje znacznie więcej niż tylko grupę. I powiedziałbym, że na pewno grupa nie jest czynnikiem, który wybił Michała w internecie, bo między innymi Michał prowadzi też konsultacje dietetyczne online, napisał własną książkę, wypuścił produkty online. Natomiast muszę przyznać, że grupa na Facebooku to jest doskonałe narzędzie do tworzenia zaangażowanej społeczności. Społeczności, która będzie się stopniowo powiększać, w której będzie się tworzyła aktywna dyskusja, w której można też podpromować swoje inne usługi, powiedzieć “Hej, cześć, słuchajcie – wracam do Was teraz, bo mam dla Was coś nowego, mam nowy produkt online, mam nową usługę”. Czy też podrzucić swojej społeczności jakiś konkretny temat do rozmowy, powiedzieć o jakiś newsach. Jest tyle sposobów, na które można wykorzystać grupę na Facebooku, ale na pewno – jedno jest pewne: to jest silna szansa na stworzenie społeczności zaangażowanej.

    Sposób 7 – Kurs online, szkolenia i webinary

    Sposób siódmy – to jest własny kurs online, szkolenia czy webinary. I tutaj jako przykład podałem Panią Swojego Czasu, która jak sama mówi na swojej stronie internetowej, zawodowo zajmuje się czasem. Pani Swojego Czasu oferuje kursy online, ale także różne inne produkty. I to jest taki przykład – jeśli specjalizujesz się w tematyce zarządzania sobą w czasie, czy innej – produktywności, ogólnie efektywności osobistej, szkolisz z umiejętności miękkich, komunikacji, sprzedaży, to kurs online może być tym co, po pierwsze – oczywiście jest szansą na sprzedaż (i to niemałą), ale po drugie – też wpłynąć pozytywnie na Twoją rozpoznawalność. Jeśli na przykład stworzysz dobry kurs i wieść zacznie się nieść wśród Twoich potencjalnych klientów, grupy docelowej, że na przykład Pani Swojego Czasu stworzyła świetny kurs online, to będzie to kolejnym źródłem zwiększenia Twojej rozpoznawalności.

    Sposób 8 – Obecność w mediach i na wydarzeniach

    Sposób ósmy – aktywna obecność w mediach i wydarzeniach branżowych. Ja tutaj akurat wspomniałem o seksuolog Izabeli Jąderek, którą pamiętam jeszcze ze swojego pierwszego bodajże roku studiów, kiedy organizowaliśmy wydarzenie na uniwersytecie (wtedy jeszcze nie uniwersytecie) SWPS. I to było wydarzenie o nazwie “Pozytywny seks”. No tutaj, jeśli chodzi o seksuologię, moim zdaniem jest to bardzo ciekawa dziedzina wiedzy, ale umówmy się – musi być też ciekawie przedstawiona. Osobom, które są zawodowo zainteresowane seksuologią wystarczy na przykład taki wykład akademicki. Te osoby też chłoną taką wiedzę teoretyczną i będzie to dla nich też ciekawe. Natomiast jeśli mówimy po prostu o osobach niezwiązanych w jakikolwiek sposób z seksuologią, to trzeba to zrobić w jakiś ciekawy sposób. I pani Izabela często pojawia się na różnych wydarzeniach branżowych, jest też aktywna w mediach. Przynajmniej ja miałem okazję spotkać się już X razy z panią Izabelą w mediach i to muszę przyznać, że o ile seksuologów rzeczywiście już trochę znajdziemy na rynku, to pani Izabela jest dla mnie taką osobą, jedną z najbardziej wyróżniających się w branży. Tak jak na przykład też wielu z nas, niekoniecznie znających się na seksuologii kojarzy profesora Lwa-Starowicza. I tu na tym przykładzie chcę powiedzieć, że to, co warto robić i to co pozytywnie wpływa – to jest obecność tam gdzie są nasi klienci zainteresowani i reszta branży.

    Sposób 9 – Oferowanie usług online

    I sposób dziewiąty – i tutaj jako jedyny sposób nie podałem konkretnego przykładu, chociaż w sumie może powiem o jednym. W każdym razie sposób ten to jest oferowanie swoich usług online. Dlaczego o tym wspominam? To trochę tak, jak z tymi kursami online. Jakoś zapewne częściej o nich słyszysz od kiedy wybuchła pandemia koronawirusa. Analogicznie  jest z usługami online. W dobie koronawirusa usługi online to już niby standard, ale wspomnijmy – jeśli masz możliwość realizować swoje usługi online, to rozważ to. Część osób rzeczywiście nadal unika spotkań. I tutaj gama jest bardzo szeroka, możesz być psychoterapeutą, który prowadzi terapię online, możesz oferować porady prawne online, konsultacje marketingowe. I tu w sumie o tym przykładzie, który w tym momencie tak mi wpadł do głowy, że mógłbym jednak wspomnieć o tym – no, to nawet my. Wraz z wybuchem pandemii zaczęliśmy oferować godzinne konsultacje online, na początku darmowe – ze względu na to, że właśnie chcieliśmy troszkę wesprzeć biznes w tych trudnych czasach. A od niedawna oferujemy takie konsultacje już w formie płatnej. Oczywiście, nie każda usługa będzie mogła być zrealizowana w formie online. Ale jeśli masz taką możliwość, ale np. po prostu boisz się, albo nie wiesz w jaki sposób to zrealizować, być może warto nawet skonsultować się z jakimś specjalistą, kimś kto będzie właśnie mógł Ci doradzić. Czyli wprowadzić Cię na przykład w to, jak zrobić tą swoją infrastrukturę online, na czym prowadzić konsultacje, itd. Być może okaże się, że poświęcając kilka godzin na przykład na to, by nauczyć się obsługiwać jakoś platformę online do – nie wiem – prowadzenia konsultacji, albo ich rezerwacji, to okaże się, że będziesz mógł/mogła zdobyć nowych klientów, a także zwiększyć rozpoznawalność stając się ekspertem bardziej dostępnym, oferującym swoje usługi w dodatkowej formie.

    Jak wyróżnić się na tle konkurencji?

    Te 9 sposobów, które przedstawiłem w tym odcinku, to są przykłady raczej takie – powiedzmy – najczęściej spotykane. Ale niewykluczone, że Ty znajdziesz nowe sposoby w jakie mógłbyś/mogłabyś poszerzyć swoje grono zainteresowanych, jak mógłbyś/mogłabyś się wyróżnić i powiedzieć o sobie światu. Warto rzeczywiście zastanowić się w jaki sposób swoją dziedzinę mogę przełożyć na użyteczną wiedzę, która będzie miała walor edukujący komuś, kto nie jest przedstawicielem mojej branży, jest moim potencjalnym klientem. Albo nawet niekoniecznie moim potencjalnym klientem – po prostu osobą, która zapozna się chętnie z tym co robię. Może zapozna się z wiedzą, którą oferuję, pewnymi radami, wskazówkami co wpłynie pozytywnie na jej życie, a być może ta osoba, która właśnie spotka się z Twoją wiedzą powie o tym komuś innemu. Pamiętajmy, że to co edukujące świetnie niesie się po internecie, zwiększając Twoją szansę na to, że twoja treść zostanie udostępniona dalej i dalej.

    I to już wszystko w tym odcinku, który i tak wyszedł dłuższy niż się spodziewałem. Natomiast mam nadzieję, że jeśli masz obawy, że nikt nie będzie Cię chciał słuchać, że nikt nie będzie Cię chciał oglądać, bo Twoja wiedza jest nieciekawa, to że troszkę będziesz miał/miała te obawy już mniejsze. Naprawdę można zobaczyć, że nawet farmaceuta, czyli osoba która zna się świetnie na lekach może opowiadać o tym w taki sposób, by przyciągać ogromne grupy słuchaczy, interesować kolejne osoby, dostarczać czegoś użytecznego, zwiększać swoją popularność w internecie, być kimś rozpoznawalnym. Oczywiście, sądzę że są takie dziedziny, w których będzie to epicko trudne, by zebrać taką większą grupę docelową. W tym momencie nie przychodzi mi taki przykład do głowy, ale wydaje mi się, że i to da się ugrać. Jeśli na przykład połączymy coś mega dziwnego z czymś lekkim, lajfstajlowym – być może właśnie pokażemy się trochę na pierwszy rzut oka jak na dziwaka, czyli osobę, która jest przedstawicielem naprawdę jakieś takiej nietypowej dziedziny. Ale kiedy połączymy to z jakąś fajną tematyką, nie wiem – stylu życia chociażby – to może z tego powstać naprawdę ciekawy mix, który będzie atrakcyjny. Wierzę, że zastosowanie przynajmniej jednego ze sposobów na wyróżnienie się na tle konkurencji, oprócz tego, że ma szansę zwiększyć Twoje grono klientów, zwiększyć rozpoznawalność Twojej marki, to może okazać się dla Ciebie naprawdę fajną przygodą, okazją do tego, by nauczyć się czegoś nowego i po prostu dobrze się bawić. Pozostaje mi życzyć Ci powodzenia w przecieraniu nowych szlaków i dobrej zabawy.

    Jeśli podobało Ci się ostatnie dwadzieścia parę minut, zapraszam Cię też do subskrybowania naszego kanału, a także do innych odcinków. Cześć!

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!
    Proszę podać swoje imię tutaj

    Powiązane odcinki

    Zapisz się do newslettera

    .